Jesteśmy w Zakopanym podróż była spokojna i obyła się prawie bez problemów :P, ale o tym wiedzą tylko Ci co jechali i niech tak zostanie.
Dochodzimy do Doliny Małej Łąki, tutaj krótki postój. Omawiamy sprawy organizacyjne i dzielimy się na 2 grupy. Wyrypiaże wybierają się na Czerwone Wierchy, my idziemy na trasę spacerową.
Następny punkt trasy to Przysłop Miętusi. Tutaj robimy parę fotek (myśle ze góra 2GB)
Ruszamy dalej do Doliny Miętusiej i do Dolina Kościeliskiej. Mieliśmy wchodzić do Jaskini Mroźniej niestety okazało się ze jest nieczynna (może się zapadła .... ) W takim razie poszliśmy do Smoczej Jamy, smoka nie było najwidoczniej zwiał przed nami.
Teraz jedziemy na nocleg :P