Dojeżdżamy na miejsce spotkania o godzinie 4:15 o dziwo jesteśmy pierwsi, jak nigdy :)
Za parę minut zjawia się reszta osób większość to znojami z wcześniejszy wyjazdów, ale jest kilka nowych twarzy. Razem jest nasz aż 40 osób.
Czekamy parę minut na autobus. I jedziemy do Zakopanego.